piątek, 7 listopada 2014

Catsye





IMIĘ: Catsye
PŁEĆ: klacz
DATA UR.: 28 lutego 2010r.
RASA: SP
MATKA: *Charlotte | Champigne Stable |
OJCIEC: *Pan Wiatru | Karmen
WZROST: 163 cm
MAŚĆ: srokata




PREDYSPOZYCJE:
  • skoki kl. L
  • ujeżdżenie kl. L - P
  • cross  easy



    OPIS


    Charakter: Cat to jeden z tych oni, które po prostu się kocha i nie zadaje pytań. Jest wspaniałym przykładem ułożonego i pełnego zaufania rumaka, z którym można by zdobywać góry. Ma miśkowaty charakter i uwielbia mieć kontakt z człowiekiem, czy to poprzez mizianie po pyszczku na pastwisku, czy podczas jazdy. Bardzo ufna nawet w stosunku do obcych. Cechuje się także wielkim spokojem i opanowaniem w każdej sytuacji. Nie wiele rzeczy jest ją w stanie wyprowadzić z równowagi ze względu na jej nieocenioną cierpliwość. Jest wesoła i lubi "żartować", zdejmując z opiekunów czapki, zabierając im z rąk przeróżne przedmioty... Ucieka wtedy jak najdalej i doskonale bawi się, gdy próbujemy ją złapać. Jej pasją jest także rozsuwanie bluz z suwakami.
    W stajni zachowuje się bardzo dobrze i chyba nigdy nie mamy z nią problemów... Jest jednym z grzeczniejszych koni i nawet kiedy udzieli się jej humor podekscytowanych rozdawaniem jedzenia koni, to i tak nie widać tego po niej aż tak. Trochę tam popiszczy, pomacha głową i już. Dostanie jedzonko i cała reszta przestaje mieć znaczenie. Uwielbia jabłka i kiedy ktoś przyniesie jej jedno - zaskarbi sobie jej miłość. Cat nie przeszkadza długie siedzenie w boksie.Zawsze potrafi sobie znaleźć zajęcie i nie broi. Na pastwisku zajmuje się głównie wcinaniem trawy, ale jeśli jej koleżanki odkryją jakąś fajną zabawę, Cati chętnie się do nich przyłącza.
    Czyszczenie przebiega bez problemowo i nawet wtedy, gdy robi się to długo - klaczka nie ma nic przeciwko i stoi w miarę grzecznie. Lubi szczotkowanie, więc nigdy się nie przeciwstawia. Kopytka również podnosi od lekkiego dotyku i nie zabiera ich. Można sobie ją do woli czesać, miziać, pleść warkocz na ogonie...
    Z zakładaniem sprzętu jest tak samo.Klacz stoi spokojnie i pozwala się osiodłać, a potem włożyć do pyszczka wędzidło. Nie przepada za owijkami, ale jeśli już trzeba je założyć - jest nieco obrażona, ale później jej przechodzi.
    Pod siodłem: generalnie Cat byłaby świetnym wierzchowcem dla młodych jeźdźców, którzy po opanowaniu podstaw - pomału wkraczają na wyższy, ten bardziej związany ze sportem poziom. Ale nie ma za bardzo okazji się w tym sprawdzić, gdyż Ruska zabrała ją dla siebie i nie ma zamiaru oddać nikomu.
    Klacz jest spokojna i bardzo czuła na wszelkie sygnały jeźdźca. Potrafi dostosować się do konkretnej osoby i ani na chwilę nie traci koncentracji. Lubi jazdę pod siodłem i angażuje się nawet przy stępie. Z zapałem wykonuje wszelkie ćwiczenia, co czyni z niej świetnego sportowca.
    Jej chody są wygodne, można by nawet powiedzieć, że "fotelowe". Nie należy do chudzielców, a prawie okrągły brzuszek sprawia, że jeździ się na niej bardzo fajnie. Często odbywamy jazdy na oklep. Nawet bez miękkiej poduchy pod tyłkiem jeździec odczuwa komfort. Kłus jest śliczny, sprężysty i absolutnie nie wybijający z siodła. Można wyczuć pracę jej mięśni. Galop zdecydowanie świetny i płynny. Czasem ciężko zgadnąć, czy już zagalopowała czy nie, bo jej przejścia są zdecydowanie perfekcyjne. Mogłaby służyć za przykład.
    Na parkurze zachowuje się z początku dziwnie. Jest nieco zagubiona między wszystkimi tymi przeszkodami, ale z zaufanym jeźdźcem szybko odzyskuje spokój. Lubi skakać, więc kiedy przechodzimy do właściwej części treningu, Cat czuje się świetnie. Ma ciągle postawione uszy i chętnie rusza na kolejne przeszkody. Czasami trzeba mocniejszego impulsu, żeby nie wyłamała, bo czasem się jej zdarza. Nie wiem dlaczego, bo nie ma jakiegoś konkretnego powodu. Po prostu czuje, że źle wymierzyła odległość i nie da rady, albo najechała pod nieidealnym kątem.
    Cross to obok ujeżdżenia jej ulubiona dyscyplina. Może się wybiegać i do tego jeszcze sobie poskakać. Czasem zatrzymuje się przez przeszkodą, ale zwykle jednak stara się pokonać wszystko, co stanie jej na drodze. Zdecydowanie uwielbia wodę i wbiega do sadzawki bez zastanowienia. Wstępuje w nią nowa energia i znacznie fajniej radzi sobie na dalszym docinku trasy. Generalnie człowiek może się czuć na niej pewnie i bardzo bezpiecznie. Jest silna i tę siłę wkłada w każdy skok. Mocno się wybija i uważa przy lądowaniu. Kiedy przychodzi czas na odcinek na nadrobienie czasu - Cat włącza turbo dopalanie i można się wtedy nieźle zdziwić. ;)
    Na czworoboku jest nieocenioną partnerką, która zawsze skupia się na zadaniu i nie nudzi się, wykonując ćwiczenia. Zawsze chętna do pracy, nieważne czy powtarzamy znane już figury, czy uczymy się nowych. Szuka kontaktu z człowiekiem i szybko reaguje. 
    W terenie: Jest idealnym koniem terenowym dla niedoświadczonego jeźdźca, ale dobrze czuć się na niej będą nawet ci zaawansowani. Cat ujmuje swoją osobowością i posłuszeństwem oraz odwagą. Pójdzie wszędzie tam, gdzie zaprowadzi ją jeździec. Bardzo lubi jazdy zbiorowe, gdzie do lasu jedziemy całą ekipą, ale w samotności nie jest jakoś specjalnie zagubiona. Nie przeszkadza jej to, że nigdzie nie widzi innych koni. Czerpie przyjemność ze spaceru. Uwielbia pławienie i nie boi się pływać, więc kiedy planujemy wypad nad jezioro Cat staje się naszym faworytem. W zastępie może iść na każdej pozycji, chociaż zdarza się jej, że chce wyprzedzać, kiedy nabieramy szybszego tempa, ale łatwo to opanować. 
    Na zawodach: Całkiem lubi jazdę w przyczepie, nigdy nie bała się pojazdów ani samych dźwięków, które wydają. Wchodzi do środka pewnie i bez cienia strachu. Często jest przykładem dla innych koni i uczy je, że to nic strasznego. Na miejscu zawodów z początku się niepokoi i jeśli wszystkiego dokładnie nie obejrzy, może być rozkojarzona przez długi czas. Lepiej pochodzić z nią po okolicy i dać czas na rozejrzenie się. Później można ją sobie na spokojnie przygotować i iść na rozgrzewkę. Wiadomo jak to jest, mnóstwo koni, ludzi często jakaś muzyka... A w tym wszystkim trzeba się jeszcze przygotować do przejazdu. Cat lubi zapoznawać się z nowymi końmi i robi się markotna, gdy jej na to nie pozwalamy, ale to jest jeszcze nie aż tak wielki problem. Da się z nią popracować.
    Podczas właściwego przejazdu bywa różnie. Lepiej idzie jej na czworoboku, gdyż na parkurze trochę się gubi i jeśli jeździec nie będzie dostatecznie przewidujący i jasny dla niej, para może wypaść blado. Cross na zawodach wychodzi jej zwykle całkiem fajnie. 
    W stosunku do innych koni: Jest baaardzo przyjazna i towarzyska. Na pastwisku zawsze spędza czas w grupie, chętnie podchodzi do nowych koni i wita się z nimi. Na jeździe też wykazuje bardzo fajne odruchy w stosunku do towarzyszy i generalnie chyba nigdy nie brała udziału w bójce. Chociaż nie jest dominującą inne koniska jakoś nie chcą z nią zaczynać i po prostu ją lubią. 



    WŁAŚCICIEL: Ruska, Rosewood Ranch
    POPRZEDNI WŁAŚCICIEL: -
    HODOWLA: Detalli, WSKS Winter Mist




    DOKUMENTY: 
             




    SIODLARNIA



    IMIĘ STAJENNE: Cat, Se, Cati, Catherine
    CHIP: posiada
    KONDYCJA: dobra
    ZDROWIE: bardzo dobre   
    KONTUZJOWANY: nie         
    ODMIANY: -
    ODROBACZANY: regularnie
    SZCZEPIONY: tak           
    WERKOWANY: regularnie       
    KUTY: tak, na cztery kopyta     
    TARNIKOWANE ZĘBY: regularnie
    UJEŻDŻONY: tak 
    DO HODOWLI: tak
    BONITACJA: 87
    ILOŚĆ OSIĄGNIĘĆ: 1




    POTOMSTWO:
    klacze
    ogiery



    TRENINGI:         

    1. Trening crossowy



    OSIĄGNIĘCIA SPORTOWE:
    1. III miejsce w skokach kl. L | Hipodrom Sakura | 
    OSIĄGNIĘCIA POKAZOWE:

    TYTUŁY I INNE:   



    INFORMACJE DLA HODOWCÓW:
    • embriotransfer: -

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz